DROPMIX - KARCIANKA PRZYSZŁOŚCI

ALKOHOL DNIA - MARTINI


Znasz Jamesa Bonda? No jacha, że tak... a co pijał owy gentelmen? Martini, wstrząśnięte, nie zmieszane...

Czas na kolejny alkohol dnia, przybliżający Wam nowe możliwości - nie tylko piwo, piwo, piwo...

Powstanie drinka nie jest do końca znane. Podobno miało to miejsce w 1915 roku, a wymyślił go nowojorski barman o nazwisku... Martini z baru Knickerbocker. Inni przypisują ten przepis znanemu koncernowi alkoholowemu produkującymi wermut Martini. Zaznaczmy jednak, że klasyczny drink Martini, to drink, a nie sam wermut.

Mieszanka ta jest bardzo prosta do przygotowania, składa się tylko z dwóch składników. Drink ten idealnie nada się jako aperitif, pobudzający Wasz układ trawienny. Przed kolacją jak najbardziej wskazane.

PRZYGOTOWANIE

Weź kieliszek do martini i zasyp go po brzeg lodem. Zastanawiacie się po co. Podczas pracy zabarem, wielu klientów dziwiło się co robie, mówiąc, że nie chcą tyle lodu. Służę pomocą...
Otóż do kieliszków koktajlowych nie dodajemy lodu, zapełnienie go zimnymi kostkami, ma na celu schłodzenie kieliszka na czas przygotowania drinka. Przed nalaniem barman na pewno szkło opróżni.

Do shakera wlej gin i wytrawny wermut w stosunku 3:1 - 90ml do 30ml pasuje idealnie na zapełnienie standardowego kieliszka koktajlowego. Wstrząśnij i praktycznie gotowe. Jeśli Twoja dama nie przepada za wytrawnymi drinkami, zaproponuj jej tego drinka na bazie słodkiego wermutu. Sprawdzi się równie dobrze.

Nadziej zieloną oliwkę na wykałaczkę i włóż do schłodzonego wcześniej kieliszka. Gotowy napój z shakera przelej do szkła i gotowe. Szybkie, proste, przyjemne.

Enjoy !

Komentarze